Jednak idzie wiosna

Kobyłka sennie marzy o pełnej wiośnie.

Opublikowano Uncategorized | Dodaj komentarz

Ciepłe wspomnienie

Pogoda tak ponura, że zebrało mi się na wspominki. A więc posłuchajcie.

Do czwartego roku życia mieszkałam wraz z rodzicami w Łodzi, gdzie tata był dyrektorem fabryki słodyczy,  Z Łodzi wróciliśmy do Warszawy i zamieszkaliśmy u dziadków. Mieszkałam tam do drugiej klasy szkoły podstawowej. Choć mieszkanie zasiedlała masa ludzi, rodziny oczywiście, był to cudowny okres. Czułam się tam bezpiecznie i szczęśliwie.

Kiedy zasypiałam wieczorem, zegar tykał miarowo. Przez uchylone drzwiczki Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | 3 Komentarze

Znikający las

Patrzę, jak z ręki człowieka znika las. W złowrogim rzężeniu pił motorowych, z ciężkim, bolesnym stęknięciem padają drzewa. Stare i młode. W świecie drzew pojęcie starości ma się jednak nijak do naszego, ludzkiego rozumienia wieku. W ich rzeczywistości nasz stary oznacza niejednokrotnie Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | 6 Komentarzy

Październik

Jak na październik  ciepło,  choć mokro. W ogrodzie  zielono i nawet kwiatów jeszcze nie zabrałam do domu na zimowe przechowanie. Późne jabłka czerwienią się na drzewie i lada moment będą składane do skrzynek . Znajdą się na bożonarodzeniowym stole. Kury pierzą się na potęgę i wszędzie fruwają pióra. Koń już założył futerko. Koty niechętnie wychodzą na dwór po karmieniu. Z rozkoszą układają się na tapczanie i „idą w kimę”. Bernandynka Nuka nie jest specjalnie zniesmaczona chłodem. Wręcz przeciwnie, oczekuje na zimowe śniegi, bo wtedy dopiero ma zabawę. Pszczółki murarki rosną powolutku w swoich rureczkowych domeczkach. wszystko szykuje się na nadejście prawdziwych mrozów. A może ich nie będzie?

dscn3608

Rureczki są zamieszkane . Pszczółki wyfruną wiosną.

Opublikowano Uncategorized | 4 Komentarze

K I C I A

Kicia zjawiła się nagle i niespodziewanie wraz z naszym zaznajomionym weterynarzem.

– Przywiozłem wam coś. Nie wiedziałem, co mam z nią zrobić – zakomunikował , wysiadając z samochodu. Spojrzałam z niepokojem na jego terenówkę. Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | 14 Komentarzy

Święta tuż, tuż.

     Wszystkim przyjaciołom i znajomym składam najserdeczniejsze życzenia świąteczne. U nas zawsze Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | Otagowano , | 10 Komentarzy

Liebster Blog Award

10-go marca Dorotaanna wyróżniła mój blog Liebster Blog Award. Czuję się zaszczycona, tym bardziej, Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | Otagowano | 10 Komentarzy

Kanarek

     Obrazek

        Pierwszy promień wiosennego słońca przedarł się przez liście, otaczających dom drzew i wbił się przez okno do, uśpionego jeszcze, pokoju. Trafił w wiszące na ścianie lustro i rozpoczął, krzyczącą światłem, wędrówkę. Obraz za szkłem, stojący na kominku Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | Otagowano , , | 6 Komentarzy

Czy kozy pasują?

       Jakoś z wiosną na wszystko brakuje mi czasu. Kurczaki, okna szklarniowe, jeżdżenie z kozami do krycia i jeszcze próbuję trochę malować. Człowiek zawsze głodny życia.

       Znajomy zaproponował, Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | 8 Komentarzy

Zasypało

           No i zasypało na biało. Zrobiło się cieplej, ale spadł śnieg. Radość sprawił chyba tylko bernardynce Nuce. Ona zawsze traktuje ten biały puch jako przyczynek do najwspanialszych zabaw. Przewala się po nim z największą lubością, podobnie, jak dzieci robiące tzw. orła. Wpada w tę sypką biel i Czytaj dalej

Opublikowano Uncategorized | Otagowano , , , | 10 Komentarzy